Ks. Stanisław Sokołowski

Włocławski Słownik Biograficzny, pod red. S. Kunikowski, tom 3, s. 160-163.

SOKOŁOWSKI (SOCOLOVIUS) STANISŁAW

(1537-1593), kanonik włocławski, warszawski i krakowski, prof. Akademii Krakowskiej, teolog, kaznodzieja i spowiednik królewski, kapelan wojskowy, dyplomata i pisarz polemiczny.

 

Urodził się 7 IV 1537 r. w Krakowie, jako dziecko ze związku pozamałżeńskiego. Rodzice jego nie są znani. Był bardzo niskiego wzrostu, garbaty, brzydki i chorowity. Fizyczne upośledzenie i nieprawe pochodzenie nie przeszkodziły mu jednak zostać jedną z najwybitniejszych postaci drugiej połowy XVI w., a to za sprawą nieprzeciętnych zdolności popartych wielką bystrością i pracowitością. Młodość spędził pod opieką bp. sufragana płockiego Jakuba Bielińskiego, który mógł być jego krewnym. Nie wiadomo, gdzie zdobył elementarne wykształcenie. W 1551 r. był już studentem Akademii Krakowskiej. Jego edukację, oprócz bp. J. Bielińskiego, wspierał także H. Rozrażewski, późniejszy bp włocławski. Jego kolegą szkolnym był w tym czasie późniejszy słynny kaznodzieja Piotr Skarga. Przerwane studia wznowił wiosną 1559 r., by już latem tegoż roku wyjechać do Wittenbergi, gdzie słuchał wykładów Filipa Melanchtona. Studia uniwersyteckie kontynuował w Krakowie od wiosny 1560 r. Na Akademii pozostawał pod silnym wpływem Jakuba Górskiego i Jana Leopolity, korzystał także ze wsparcia Marcina Kromera. Uzyskiwał szybko promocje i awanse - w 1561 r. został bakalarzem, w roku następnym magistrem sztuk wyzwolonych i wykładowcą (docent extraneus) na wydziale artium, gdzie jako znakomity łacinnik i grecysta objaśniał Cycerona. W 1564 r. był już w Kolegium Mniejszym, a w roku następnym rozpoczął, na wydziale filozoficznym, wykłady z Arystotelesa, które kontynuował aż do 1571 r. W tym czasie został powołany (1566) do Kolegium Większego, którego później został dziekanem.

Bp włocławski Stanisław Karnkowski, założyciel seminarium duchownego we Włocławku (1569), starał się pozyskać Sokołowskiego do pracy w swojej diecezji. W tym celu otoczył go szczególną opieką i zaprosił na lato do swojej rezydencji w Sułkowie koło Brzezin. Jego dawni uczniowie z bogatych i wpływowych rodów (H. Powodowski, Marian Leśniowolski, J. Lasocki, Jan Ocieski), których był prywatnym preceptorem, wsparci powagą bp. Karnkowskiego postarali się w 1570 r. o specjalny przywilej królewski wydany przez Zygmunta Augusta, legalizujący pochodzenie Sokołowskiego, które było przeszkodą w jego dalszym awansie społecznym. Ponad- to bp. Karnkowski, uzyskał dla niego u króla 10 IX 1571 r. nobilitację szlachecką poprzez adopcję do h. Gozdawa, otwierając mu tym sposobem drogę do kapłaństwa i godności kościelnych.

Dnia 12 XII 1571 r. bp S. Karnkowski obdarzył go kanonią we Włocławku, po dominikaninie o. Leonardzie. Do kanonii tej od dawna przypisany był urząd kaznodziei katedralnego. Nie mając jeszcze święceń kapłańskich, Sokołowski zobowiązał się uzyskać je w ciągu trzech lat, by móc kanonicznie wypełniać swoje obowiązki. W tym czasie opracował krótki poradnik metodyki pracy naukowej De ratione studii, dedykowany M. Wolskiemu (wyd. pośmiertnie, Kraków 1619). W pracy tej dał wykład o zacności i pożytku wiedzy, o celach i metodach nauki i o sposobie dobierania lektur. Za radą biskupa w 1573 r. udał się na dalsze studia teologiczne do Rzymu, gdzie w tymże roku przyjął święcenia kapłańskie. Studia kontynuował w Pawi (prawo) i Bolonii, wieńcząc je 16 V 1575 r., przy aplauzie egzaminatorów, doktoratem z teologii. Ponaglany przez władze Akademii Krakowskiej, na której zostawił swego następcę, powrócił do kraju i kontynuował wykłady na wydziale filozoficznym. Szybko zdobył wielką popularność wśród studiującej młodzieży, ogniskując wokół swej osoby najzdolniejszych: Sz. Szymonowica, A. Schoena, J. Zamoyskiego i J. Kochanowskiego. Aby go związać bardziej z katedrą włocławską, bp Karnkowski nadał mu w 1577 r. w dożywocie dziesięcinę z Mleczkowa. W tym czasie jednak zaszły wypadki, które mocno zaważyły na jego późniejszym życiu. Bp Karnkowski, jeden z głównych propagatorów powołania na tron Polski Stefana Batorego, zabrał Sokołowskiego na spotkanie z królem elektem przybywającym do Krakowa na koronację w 1576 r. W klasztorze cystersów w Mogile pod Krakowem, Karnkowski przedstawił Batoremu trzech profesorów, aby ten wybrał sobie spośród nich osobistego kaznodzieję i spowiednika. Król bez wahania wybrał Sokołowskiego, obdarzając go od samego początku wielkim zaufaniem i poważaniem za jego wiedzę oraz wymowę. Z tym awansem nastał dla Sokołowskiego trudny okres, gdyż musiał podążać u boku króla w jego ustawicznych podróżach i wyprawach wojennych.

Pod koniec marca 1577 r. Sokołowski przybył ze Stefanem Batorym, przygotowującym się do rozprawy ze zbuntowanym Gdańskiem, do Włocławka, głosząc zapewne w obecności króla kazania w katedrze. Z zachowanych dokumentów wiemy, że jego kazania w katedrze włocławskiej bardzo się podobały. Służba przy królu, uniemożliwiała mu jednak dalsze sprawowanie obowiązków przy katedrze, z tego też powodu był zmuszony na kapitule 16 IV 1577 r. zrezygnować z kanonii włocławskiej. Nie chcąc definitywnie zerwać związków z diecezją kujawską, uprosił o zachowanie swej kanonii jako gracjalnej (honorowej), co też formalnie trwało do 16 II 1579 r.. kiedy to, stawiając się osobiście na konsystorzu włocławskim, ostatecznie z niej zrezygnował. Wcześniej w 1578 r. otrzymał od króla kanonię warszawską, następnie w 1584 r. za sprawą bp. P. Myszkowskiego także krakowską z fundacji Krzeszowskiej, z wsią Zielonki (1590) jako prestimonium.

U boku Batorego Sokołowski szybko zasłynął jako: wielki kaznodzieja. Sam król nazywał go swym Eklezjastą i Izajaszem, mimo iż ten w swoich płomiennych kazaniach nie oszczędzał nawet monarchy. Sokołowski w swych mowach wytykał szlachcie jej wady narodowe i ukazywał fatalny stan gospodarki w Polsce. Jako jeden z pierwszych ostrzegał, że taki stan rzeczy doprowadzi do całkowitego upadku kraju. Na tym polu był on, jak pisał H. Biegeleisen, „heroldem, który wołając kroczy przed mistrzem [P. Skarga-P.P.], co się zbliża". Pełniąc w obozie wojennym w wyprawach na Gdańsk, a następnie Połock obowiązki kapelana wojskowego, umiejętnie zagrzewał żołnierzy do walki, wzbudzając w nich autentyczny zapał do bohaterskich czynów. Gdy po- ważnie zachorował, uprosił u króla zwolnienie z udziału w kampaniach wojennych. Wrócił do Krakowa na uniwersytet, obdarzony w 1579 r. prepozyturą przy kościele św. Floriana. Aby mieć go w gronie senatorów, Stefan Batory zamierzał obdarzyć Sokołowskiego jakimś biskupstwem, jednakże po wyjeździe w 1581 r. nuncjusza Giovanniego Andrei Caligariego, który zajmował się tą nominacja, sprawa ta ucichła.

Po opuszczeniu w 1580 r. dworu królewskiego Sokołowski zajął się głównie działalnością pisarską i wykładami retoryki w Akademii Krakowskiej. Pisał wyłącznie po łacinie. Europejską sławę i poruszenie w krajach protestanckich wywołała ogłoszona w Krakowie w 1582 r. (wielokrotnie wznawiana i tłumaczona), odkryta przez niego krytycznie opracowana odpowiedź patriarchy konstantynopolitanskiego Jeremiasza II Tranosa, udzielona niemieckim protestantom, szukającym zbliżenia z Kościołem wschodnim. Dzieło to, wydane pod tytułem Censura Orientalis Ecclesiae. De Praecipuis nostri saeculi haereticorum dogmatibus, było skutecznym środkiem walki z wpływami protestantyzmu w świecie prawosławnym. Wiązano z nim także pewne nadzieje na unię Kościoła prawosławnego z Rzymem. W kraju Sokołowski był odtąd postrzegany jako czołowy, obok Stanisława Hozjusza, teolog polemista. W tym okresie zaprzyjaźnił się z humanistą, rektorem akademii Jakubem Górskim. Bliską znajomość utrzymywał ponadto z S. Hozjuszem, S. Karnkowskim, W. Baranowskim, J.D. Solikowskim, P. Myszkowskim i P. Skargą. Z wielu jego rozpraw teologicznych, pism polemicznych i kazań na szczególną uwagę zasługują powstały na podstawie osobistych doświadczeń kaznodziejskich pierwszy podręcznik retoryki kościelnej pt. Partitiones ecclesiasticae (Kraków 1589) i pięć kazań o Matce Boskiej, Nuntius salutis sive de Incarnatione (Kraków 1588, thum. na język polski przez Januszowskiego w 1590), podkreślające rolę i znaczenie kultu Matki Bożej w dziejach Polski.

Jan Kochanowski, przyjaciel i wielbiciel (amantissimus) Sokołowskiego, przedstawił w łac. epigra mie jego sugestywny portret poetycki: Sokołowski, choć mały wzrostem, lecz z wymowy / Znamienity jak Nestor i syn Laertowy. Szczęśliwy, kto go słyszy, lecz i ten szczęśliwy / Kto czyta jego pisma mądrości prawdziwej".

Po śmierci Stefana Batorego, którego Sokołowski uczcił specjalną drukowaną apologią, obserwował z niepokojem czasy bezkrólewia, wspierając moralnie w swoich listach Jana Zamoyskiego, któremu dedykował niezachowany traktat o obowiązkach rycerzy chrześcijańskich pt. Officium militare.

Na synodzie piotrkowskim w 1589 r. stanął po stronie Akademii Krakowskiej w jej sporze z jezuitami pragnącymi przejąć nauczanie na uniwersytecie i, z polecenia abp. Karnkowskiego, próbował załagodzić spór. Z polecenia tegoż synodu (postanowienie nr 30) napisał do brewiarzy i mszałów modlitwy Officjum Patronów Polski - wydane drukiem w Krakowie w 1596 r. pt. Officia propria Patronorum Prowinciae Poloniae. Te żywoty i modlitwy do świętych polskich (Wojciecha, Stanisława, Floriana, Kazimierza, Jacka, Jadwigi i innych) były wielokrotnie wznawiane i używane w kościołach do końca XVIII w. W 1591 r. ukazał się w Krakowie, w opracowaniu rektora uniwersytetu M. Dobrocieskiego, pierwszy tom wydania zbiorowego dzieł Sokołowskiego, Opera, tom drugi ukazał się pośmiertnie tamże w 1598 r. Otoczony powszechnym szacunkiem, pracował nad przekładem Ewangelii. Niewykończone, acz cenne fragmenty tej pracy z komentarzami do Mateusza, Marka i Łukasza, wyszły drukiem w 1598 r. w drugim tomie dzieł zbiorowych. Pod koniec życia wydał jeszcze, z okazji ślubu Zygmunta III Wazy z Anną Austriaczką, niewielki traktat o godności sakramentu małżeństwa (Kraków 1592) i z polecenia papieża pracował nad rozprawą o poprawie kalendarza.

Ciągle kłopoty ze zdrowiem nasiliły się od 1580 r., do końca życia cierpiał na uporczywe bóle głowy. Zmarł z 7 na 8 IV (lub 31 III) 1593 r. w Krakowie. Pochowany został w kościele św. Floriana na Kleparzu, tam też w kancelarii parafialnej znajduje się jego portret.

Biegeleisen H., Illustrowane dzieje literatury polskiej, Wiedeń [1899], t. 3, Odrodzenie, s. 240-243; Bieńkowski T., Stanisława Sokołowskiego traktat o kształceniu młodzieży szlacheckiej, Roz- prawy z dziejów oświaty", 2000, t. 39, s. 3-9; Chodyński S., Katalog prałatów i kanoników włocławskich, rkp. [Włocławek 1914]. s. 863-864 (ksero w BWSD); [P. D.] Sokołowski Stanisław, [w:] EK [M. Nowodworskiego], t. XXVI, Warszawa 1903, s. 134-143; Grzebień L., Sokołowski (Socolovius) Stanisław, [w:] PSB, t. 40, s. 183-189; Jobert A., Od Lutra do Mohyly. Polska wobec kryzysu chrześcijaństwa 1517-1648, Warszawa 1994, s. 235; Kochanowski J., Foricoenia czyli fraszki łacińskie, przeł. L. Staff, Warszawa 1956, nr 123; Korbut G., Literatura polska od początków do po- wstania styczniowego, Warszawa i in. 1917, t. I, s. 293-294; Korolko M., Jana Kochanowskiego żywot i sprawy, Warszawa 1985, s. 204-206; Morawski M., Synod piotrkowski w roku 1589, Włocławek 1937, s. 19, 32, 62, 74-75, 82; Niesiecki K., Herbarz, t. 8. s. 447-448; Nowak E., Rys dziejów duszpasterstwa wojskowego w Polsce, 968-1831, Warszawa 1932, s. 32, 40-41; Pawłowski P., Stanisław Sokołowski /Socolovius/ (1537-1593) w cyklu Z Historii Katedry, Ex Cathedra", Włocławek 2005, nr 11(32), s. 9- 10: Słomiński K., Ks. Stanisław Sokołowski. Studium do dziejów kaznodziejstwa XVI w...Przegląd Powszechny", 1892, 1.2, s. 305- 323, t. 3, s. 38-55, 213-29, 357-383; Starowolski S., O znakomitych mówcach Sarmacji, przeł. z łac. i oprac. E.J. Gębicka, Warszawa 2002, s. 55, 113; Starowolski S., Setnik pisarzów polskich. przeł, z łac. i oprac. J. Starnawski, Kraków 1970, s. 163-165i 306- 307; Usowicz A., Poglądy moralno-polityczne ks. Stanisława Sokołowskiego, „Nasza Przeszłość" [1946], t. 1, s. 97-126.

 

Piotr Pawłowski