Bp Mikołaj Lasocki

Włocławski Słownik Biograficzny, pod red. S. Kunikowski, tom 7, s. 87-89.

h. Dołęga (ok. 1380-1450), biskup nominat kujawsko-pomorski (włocławski); dyplomata, wybitny mówca, prekursor humanizmu w Polsce

 

Urodził się u schyłku XIV w. jako syn Michała i Grzymisławy, w średniozamożnej rodzinie szlacheckiej osiadłej w Lasotkach nad rzeką Skrwą w ziemi dobrzyńskiej. Lasoccy spokrewnieni byli z Pawłem Włodkowicem z Brudzenia, który być może wywarł znaczący wpływ na młodego Mikołaja, przyczyniając się do ukształtowania jego antykrzyżackiej orientacji, zwrócił też uwagę na jego uzdolnienia. Faktem jest, że należał Lasocki do ludzi wykształconych, chociaż miejsce pobierania nauk nie jest udokumentowane ani w Akademii Krakowskiej, ani na uczelniach włoskich; nie wiadomo też, kiedy został duchownym. Dokumenty wspominają jedynie, że w l. 1422 i 1423 był klerykiem, a w 1435 r. nazwany jest już „doktorem prawa". Kariera duchowna Lasockiego była raczej skromna. Początkowo był proboszczem skalbmierskim i krakowskim, a w 1429 r. objął kustodię w Gnieźnie. Mianowany w 1438 r. dziekanem krakowskim, pozostał nim niemal do końca życia.

Największe pole do działania znalazł jednak Lasocki w dyplomacji i polityce. Związawszy się bardzo wcześnie ze środowiskiem kancelaryjnym Krakowa, już przed 1422 r. został notariuszem publicznym i w takiej roli występował na procesie polsko-krzyżackim w Poznaniu w 1422 r. W następnym roku jako sekretarz królewski pracował w kancelarii bp. Stanisława Ciołka.

Ze względu na jego talent negocjatorski i oratorski król Władysław Jagiełło wykorzystywał go do różnych misji zagranicznych. Począwszy od 1424 r., Lasocki znaczną część swojego życia spędził poza granicami kraju, wypełniając różne misje zlecone przez króla, reprezentując Polskę w wielu stolicach Europy.

Szczególnie absorbowały Lasockiego misje do Stolicy Apostolskiej, które wypełniał kilkakrotnie. Na początku 1424 r. wraz z innymi dostojnikami Królestwa przedłożył papieżowi Marcinowi V skargę w imieniu króla Władysława Jagiełły na Zygmunta Luksemburczyka; w 1426 r. starał się wyjednać u papieża przyzwolenie na objęcie probostwa gnieźnieńskiego przez kandydata Jagiełły Przedwoja z Grąd; czynił też kroki zmierzające do rozwiązania kwestii obsady diecezji płockiej. Wiosną 1427 r., po krótkim pobycie w kraju, znów wyruszył do Rzymu, gdzie uzyskał zgodę papieża na objęcie biskupstwa poznańskiego przez S. Ciołka. Wtedy też uzyskał pa- pieskie breve na przyłączenie do diecezji chełmskiej ziemi lubelskiej, która dotąd należała do biskupstwa krakowskiego. Gdy zdecydowany opór Zbigniewa Oleśnickiego uniemożliwił realizację tego zamiaru, papież cofnął swoje breve.

Przebywając w Rzymie w 1431 r., wygłosił Lasocki mowę obediencjalną przed nowo wybranym papieżem Eugeniuszem IV, publicznie deklarując posłuszeństwo papieżowi. W niedługim czasie zmienił swoje stanowisko i znalazł się w opozycji do tegoż papieża, opowiadając się po stronie koncyliarystów głoszących doktrynę o wyższości soboru nad papieżem. Stał się jednym z czołowych przedstawicieli koncyliaryzmu w Polsce.

Dużą aktywność dyplomatyczną wykazał Lasocki w czasie obrad soboru w Bazylei (1431-1439), na który przybył w końcu lipca 1434 r. wraz z S. Ciołkiem i Janem Lutkiem z Brzezia. Pod nieobecność Z. Oleśnickiego, który po śmierci Władysława Jagiełły pozostał w kraju, Lasocki wykazał na soborze całą swoją dojrzałość polityczną i dyplomatyczną. W czasie sesji soborowych występował w imieniu króla przeciwko roszczeniom i intrygom Krzyżaków, broniąc praw polskich.

Gdy w pierwszej połowie 1437 r. na soborze bazyliańskim doszło do rozłamu i złożono papieża Eugeniusza IV z urzędu, a wybrano Amadeusza z Sabaudii, który przyjął imię Feliks V, wszystko wskazuje na to, że koncyliarysta Lasocki przyłożył swoją rękę do obioru antypapieża Feliksa, gdyż po powrocie do kraju w połowie 1437 r., gdy mniejsza część kapituły poznańskiej po śmierci S. Ciołka wybrała Lasockiego na biskupa, papież Eugeniusz IV kandydaturę tę zdecydowanie odrzucił.

Obdarzony jedynie godnością dziekana krakowskiego włączył się Lasocki w nurt życia politycznego kraju, działając w obozie oligarchii, któremu przewodził Z. Oleśnicki. Wraz z Oleśnickim i innymi panami polskimi uczestniczył w zjeździe z możnymi węgierskimi w Lubowli (25 V 1439). Zjazd ten miał załagodzić ostry konflikt polityczny, który zaistniał między Albrechtem Habsburgiem, sukcesorem zmarłego króla Węgier i Czech Zygmunta Luksemburczyka, a młodym królem polskim Władysławem, który reprezentował swojego brata, małoletniego. Kazimierza, wybranego przez sejm szlachty czeskiej na tron Czech.

Śmierć Albrechta jesienią 1439 r. zmieniła sytuację i w kwietniu 1440 r. król Władysław III wyruszył na Węgry, a w jego orszaku oprócz Z. Oleśnickiego znalazł się również Lasocki. Zajęty sprawami publicznymi zaniedbał nawet sprawę pilnowania na soborze swojej apelacji w sprawie objęcia biskupstwa poznańskiego.

Towarzysząc królowi Władysławowi, wypełniał Lasocki wiele odpowiedzialnych funkcji zlecanych mu przez monarchę. Był m.in. jednym z namiestników na ziemiach opanowanych przez wojska królewskie, zarządzał finansami króla i, jak się wydaje, przyczynił się do zawarcia traktatu między królem a królową Elżbietą, przy której był królewskim rezydentem. Jako wytrawny dyplomata posłował dwukrotnie (maj 1443, 1444) w trudnych misjach do Wiednia, by uzyskać od Fryderyka III posiłki do walki z niewiernymi, lecz misje te nie dały zadowalających rezultatów. Na sejmie, który obradował w kwietniu 1444 r. w Budzie, stał się Lasocki, obok legata papieskiego Juliusza Cesariniego i kilku magnatów węgierskich, jednym z przywódców stronnictwa żądającego wojny z Turkami. Zauroczony osobowością Cesariniego, dzięki któremu porzucił ideę koncyliaryzmu, i przeświadczony o słuszności walki z Turkami, nie dostrzegał jednocześnie realiów politycznych i gospodarczych ówczesnych Węgier.

Wyczerpane gospodarczo Węgry, zdobywające się na kolejne wyprawy przeciw Turcji, zdołały mimo to w sierpniu 1444 r. zawrzeć korzystny dla siebie pokój w Szegedynie. Ale pokój ten rychło zerwał młody król Władysław i wszczął działania wojenne zakończone pogromem wojsk królewskich pod Warną 11 XI 1444 r. i śmiercią samego monarchy. Lasocki uszedł z życiem, lecz w Polsce całe odium porażki warneńskiej przypisano jemu i legatowi Cesarinicmu. Niechętna opinia publiczna w Polsce oraz zaznaczający się coraz bardziej konflikt z Oleśnickim, szczególnie po klęsce warneńskiej, spowodowały, że Lasocki pozostał na Węgrzech. Współpracując z Janem Hunyadym, wówczas hetmanem, był nadal zwolennikiem zbrojnych działań antytureckich. Na wet wtedy, gdy 7 X 1448 r. Hunyady uległ siłom tureckim w bitwie na Kosowym Polu, niezmordowany Lasocki udał się do Rzymu i działając jako wysłannik pokonanego hetmana wygłosił przed papieżem Mikołajem V mowę, w której wołał o poparcie dla nowych wypraw antytureckich.

Pobyt w Rzymie wykorzystał Lasocki również do załatwienia spraw osobistych, gdyż korzystny zbieg wydarzeń stworzył szansę załagodzenia konfliktu z Oleśnickim. Tę szansę stworzył pobyt w Rzymie Jana Długosza, który jako poseł zabiegał u papieża o kapelusz kardynalski dla Oleśnickiego. Zapewne wtedy Lasocki czynnie wsparł Długosza, przez co przyczynił się do pomyślnego zakończenia całej misji. To zaowocowało poprawą stosunków z wielkim biskupem i otwierało drogę do dalszej kariery już w kraju. Pochłonięty tym Lasocki zrezygnował nawet z objęcia arcybiskupstwa na Węgrzech, które za proponował mu Hunyady. Podjęcie tej decyzji było tym łatwiejsze, że papież Mikołaj V prekonizował go na biskupstwo kujawskie 17 VI 1449 r. Ale stało się to wbrew woli Kazimierza Jagiellończyka, który po przeniesieniu biskupa Oporowskiego na arcybiskupstwo gnieźnieńskie mianował biskupem kujawskim, wówczas kustosza krakowskiego, kanonika gnieźnieńskiego i poznańskiego - Jana Gruszczyńskiego, którego kapituła włocławska, powolna woli królewskiej, wybrała 6 I 1449 r.

Papież nie chciał jednak zatwierdzić tej kandydatury, uważając wybór za nieważny, dokonany pod naciskiem króla. W przesłanym do króla liście, pisanym 22 VI 1449 r. w Spoleto, przedłożył papież swoje racje, wysławiając Lasockiego jako zasłużonego dla Kościoła i swojej ojczyzny dyplomatę i najgodniejszego kandydata na biskupstwo kujawskie. To jednak nie spowodowało zmiany stanowiska królewskiego, a nawet pogorszyło sprawę, gdyż w końcu grudnia tegoż roku król wziął w sekwestr posiadłości biskupstwa kujawskiego. Opór Jagiellończyka wobec kandydata papieskiego wynikał m.in. z faktu, że dotychczasową działalność dyplomatyczną Lasockiego uznano za szkodliwą dla polskiej racji stanu. Także wzburzenie królewskie skierowane przeciw wszechpotężnemu Oleśnickiemu, którego potęgę chciał złamać Jagiellończyk, siłą rzeczy obróciło się również przeciw Lasockiemu pracownikowi, tego purpurata. dawnemu współpracownikowi, a teraz ponownie popieranym przez tego purpurata.

Na początku 1450 r. wysłał Jagiellończyk kolejne poselstwo do Rzymu w osobach Krzesława z Kurozwęk, kasztelana lubelskiego, i Tomasza Strzempińskiego, kanonika, profesora teologii Uniwersytetu Krakowskiego, celem rozwiązania wynikłego sporu o biskupstwo kujawskie. Wydaje się jednak, że zabiegi te spełzły na niczym, tak zresztą jak i próby Jana Długosza, który namawiał Lasockiego do rezygnacji z nominacji.

Mając za sobą papieża i wsparcie w Oleśnickim, chciał jednak ambitny Lasocki uwieńczyć pracowite życie objęciem rządów w ważnej przecież diecezji kujawskiej. Toteż jako nominat papieski latem 1450 wyruszył w drogę do Polski.

Nie było jednak dane choremu już człowiekowi wrócić do ojczyzny, bowiem 9 VI 1450 r. w Terni pod Camerino, dokąd dotarł, uciekając z Rzymu przed szerzącą się zarazą morową, zmarł. Pochowany został w katedrze w Camerino (Włochy, region Marche).

Być może jego braćmi lub dalszymi krewnymi byli: Michał starosta łęczycki (1447), podkomorzy dobrzyński i łęczycki, wreszcie marszałek nadworny królewski (1464-1471), Jan wojski dobrzyński (1441) i Jerzy-chorąży dobrzyński (1435).

Bieniak J., Lasocki Mikołaj h. Dolega, [w:] Słownik bio- graficzny Pomorza Nadwiślańskiego, 1.3, Gdańsk 1997, s. 32-35; Czapski A., Mikołaj Lasocki-humanista, dyplomata, mecenas, „Notatki Płockie" 1981, t. 26, nr 1(106), 10-14; Fijałek J., Ustalenie chronologii biskupów włocławskich, Kraków 1894, s. 56-62; Korytkowski J., Prałaci i kanonicy katedry metropolitalnej gnieźnieńskiej, t. 2. Gniezno 1883, s. 412-419; Łętowski L., Katalog biskupów, prałatów i kanoników krakowskich, t. 3, Kraków 1852, s. 232-234; Niesiecki K., Herbarz, t. 6, s. 20-21; Witczak T., Lasocki Mikołaj, [w:] PSB, t. 16, s. 542;

 

Andrzej Szczepański