Bp Andrzej Zebrzydowski

Włocławski Słownik Biograficzny, pod red. S. Kunikowski, tom 5, s. 170-173.

(1496-1560), biskup kamieniecki, chełmski, włocławski i krakowski.

 

Urodził się w 1496 r. w Więcborku na Krajnie, w rodzinnej posiadłości dość zamożnej rodziny szlacheckiej h. Radwan, posiadającej szerokie koligacje w ówczesnej Rzeczpospolitej. Jego ojcem był Wojciech Zebrzydowski (syn Mikołaja i Elżbiety Więcborskiej), zaś matką Elżbieta Krzycka (ślub w 1494), siostra prymasa Andrzeja Krzyckiego i siostrzenica Piotra Tomickiego (późniejszego sekretarza królewskiego i biskupa krakowskiego). Bliskie koligacje rodzinne z dwoma wielkimi humanistami i najznaczniejszymi osobistościami w kraju nie pozostały bez znaczenia na karierę Andrzeja Zebrzydowskiego. Andrzej (Jędrzej) Albert, bo takie miał drugie imię, którego nie używał, był drugim synem w licznej rodzinie Wojciecha Zebrzydowskiego, starosty żnińskiego (był nim prawdopodobnie od czasu ślubu z Krzycką). Wiemy, że miał czterech braci, starszego Mikołaja i młodszych Bartłomieja i Kaspra, oraz sześć sióstr (Katarzynę, Annę, Dorotę, Barbarę, Małgorzatę i Jadwigę).

Edukację na poziomie akademickim rozpoczął w 1517 r. na Akademii Krakowskiej. Tu szybko nawiązał kontakty z przebywającym wówczas w Polsce słynnym humanista angielskim Leonardem Coxem Kształcił się u niego prywatnie, w gronie takich kolegów, jak Jan Laski (junior), Stanisław Hozjusz. L. Cox rozbudził w nim zainteresowania do nowych prądów humanistycznych, a szczególnie do myśli erezmianskiej. Za jego radą udał się w 1528 r. do Bazylei, by osobiście słuchać wykładów Erazma z Rotterdam, Wszedł nawet z Erazmem w wieloletnią bliską znajomość. Dalsze studia kontynuował w Paryżu, uczęszczając tam na wykłady z prawa, teologii i wymowy. Następnie po krótkim pobycie w Padwie powrócił w 1530 r. do kraju. Dzięki protekcji krewnych Tomickich i Krzyckich został kapelanem królowej Bony i sekretarzem królewskim na dworze Zygmunta L. Szyb ko zyskał uznanie króla za obeznanie w sprawach polityki i predyspozycje intelektualne. Brał udział w licznych misjach dyplomatycznych. Szybko też, tytułem nagrody, uzyskał znaczące beneficja. Już w 1530 r. otrzymał dziekanię łęczycką i kanonię krakowską, a w 1531 r. także kanonię płocką. W nagrodę za kilkunastoletnią służbę na dworze monarszym, kończąc ją w wieku lat 47 (1543), został najpierw prepozytem gnieźnieńskim, a następnie otrzymał nominację biskupią na diecezję kamieniecką. 

Wprawdzie 30 III 1543 r. otrzymał od papieża Pawła III prekonizację, przyjął sakrę i objął kanonicznie rządy, nie wiadomo jednak czy dotarł osobiście do odległego Kamieńca Podolskiego, skoro już w następnym roku otrzymał od króla przeniesienie na biskupstwo chełmskie. Co znamienne, zarówno biskupstwo kamienieckie, jak i chełmskie objął po bp. Janie Dziaduskim, będącym w L. 1540-1545 jednocześnie biskupem sufraganem włocławskim. Prekonizację na bpa chełmskiego otrzymał Zebrzydowski 8 VI 1545 r. z nadania papieża Pawła III. Również tu nie było mu dane dłużej sprawować rządów, gdyż jeszcze w tym samym roku król Zygmunt I nadał mu biskupstwo kujawsko- pomorskie po mianowaniu na arcybiskupstwo gnieźnieńskie jej dotychczasowego pasterza bpa Mikołaja Dzierzgowskiego, notabene w l. 1541-1543 będącego, jak Zebrzydowski, także biskupem kamienieckim i chełmskim.

Biskupstwo włocławskie objął Andrzej Zebrzydowski z zatwierdzenia papieskiego wydanego 29 II 1546 r. Jesienią 1546 r. przybył z wizytacją do Gdańska, gdzie 14 października odbył sądy konsystorskie zlecił swemu sufraganowi, oficjałowi gdańskiemu Walerianowi de Werklawa dokończenie rozpoczętych przez siebie spraw. W następnym roku starał się u króla o nominację na sufragana dla gwardiana bernardynów poznańskich Łukasza Krzyckiego. Gdy nie doszła ona do skutku, sam wybrał w 1550 r. na swego pomocnika dla Pomorza Andrzeja Duchnickiego, nadając mu 26 maja na Sejmie w Piotrkowie urząd archidiakona pomorskiego i tytuł bpa margaryteńskiego (nominacja ta nie uzyskała prekonizacji), udzielając znacznych prerogatyw w zwalczaniu szerzącej się na Pomorzu, a zwłaszcza w Gdańsku „herezji luterankiej". W diecezji bp Andrzej Zebrzydowski kontynuował politykę swego wielkiego poprzednika prymasa Dzierzgowskiego, rozumiejącego potrzebę Odnowy Kościoła w duchu Soboru Trydenckiego. Dlatego też, chociaż zarządzał diecezją tylko pięć lat, przeprowadził w niej dwa synody diecezjalne (1547, 1550) i przygotował grunt pod trzeci, zrealizowany już przez jego następcę bpa Jana Drohojowskiego. Po wielkiej zarazie, która dotknęła Włocławek w 1550 r., polecił wydzielić i ogrodzić plac za miastem „obok Figury P.J. na podmurowaniu" z przeznaczeniem na cmentarz dla ofiar epidemii. Andrzej Zebrzydowski, będąc biskupem włocławskim, rezydował przeważnie w pałacu w Wolborzu. Tam też był inicjatorem powstania galerii portretowej swoich poprzedników, swoistego malowanego katalogu biskupów włocławskich. Jej istnienie opisuje późniejszy historyk diecezji ks. Stefan Damalewicz w swych „Żywotach biskupów włocławskich" (1642). Galeria ta (zapewne w postaci fresków) uległa zagładzie w czasie potopu szwedzkiego. Pamiątek po włocławskim okresie życia bpa Zebrzydowskiego pozostało niewiele. Wiemy, że ufundował kielich dla katedry. W archiwum Kapituły Katedralnej Włocławskiej (obecnie w Archiwum Diecezjalnym) zachował się wystawiony przez niego w 1550 r. dokument pergaminowy (dyplom D. 532) opatrzony pieczęcią biskupa z herbem Radwan i heroldami po bokach. Zachowały się także akta działalności biskupa, tzw. acta actorum za lata 1546-1551 (sygn. ABKP. Adział. nr 4/22/).

Po śmierci króla Zygmunta I Starego jego następca Zygmunt II August powierzył Andrzejowi Zebrzydowskiemu biskupstwo krakowskie, wakujące od śmierci bpa Samuela Maciejowskiego (zm. 26 X 1550). Prekonizacja na tę eksponowaną diecezję nastąpiła 25 II 1551 r. z potwierdzenia papieża Juliusza III. Nim Zebrzydowski dotarł do Krakowa, w połowie marca 1551 r. przybył do Włocławka. Tu, do końca kwietnia, napisał obfitą korespondencję urzędową i prywatną (30 listów, m.in. do Zygmunta Augusta, kapituły krakowskiej, biskupów: S. Hozjusza, M. Dzierzgowskiego, J. Uchańskiego). Z Włocławka poprzez Dybów (nad Wisłą naprzeciw Torunia) udał się do rodzinnego Więcborka, stąd w drugiej połowie maja 1551 r. wysłał 6 listów (w tym 2 do króla). Tu też zapewne ostatni raz widział się z matką (zm. 1553), której ufundował nagrobek z tablicą marmurową w katedrze w Kielcach.

Na biskupstwie krakowskim Andrzej Zebrzydowski zasiadał dziewięć trudnych lat (1551-1560). Był to okres nasilenia ruchów innowierczych, którym bp Zebrzydowski usiłował przeciwdziałać. Był w tym jednak niekonsekwentny. Raz wykazywał się daleko posuniętą tolerancją, to znów podejmował niecierpiące sprzeciwu bardzo surowe decyzje. Próbował np. wprowadzić komunię powszechną pod dwiema postaciami, by ułatwić innowiercom drogę do pojednania z Kościołem. To znów rozkazał zbrojnym sługom porwać swego oponenta, kalwińskiego teologa Marcina Krowickiego. Mimo dużej gorliwości, zwano go nawet „postrachem ministrów kalwińskich", z trudem zarządzał diecezją. Z czasem zyskał wielu wrogów, którzy mniej lub bardziej zasłużenie, oskarżali go o oziębłość religijną („Wierz, w co chcesz, bylebyś mi dziesięciny płacił"), bezwzględność i brak serca. Używał tytułu księcia siewierskiego z racji przynależności ziemi siewierskiej do biskupów krakowskich. W czasie rządów w diecezji krakowskiej dwukrotnie z ramienia króla posłował na Węgry. Brał udział w sejmiku szlacheckim w Środzie i na sejmach Królestwa Polskiego, gdzie niejednokrotnie zajmował głos w sprawach obrony podstaw wiary katolickiej. Jego sekretarzem był wybitny filolog klasyczny, znawca i wydawca Cycerona, Andrzej Patrycy Nidecki (1522- 1587), domniemany autor wielu listów podpisanych przez bpa Zebrzydowskiego. Sam biskup rozdarty pomiędzy humanistycznymi ideałami z młodości a twardymi realiami politycznymi i silnym zantagonizowaniem życia religijnego w diecezji podjął skandaliczną wówczas decyzję opuszczenia swojego biskupstwa. Oburzony na króla Zygmunta II Augusta za brak poparcia w jego przeciwdziałaniu na masowe przechodzenie szlachty na kalwinizm i zawiedziony biernością kapituły krakowskiej na jego zabiegi w sprawie spotkania prymasa i wszystkich biskupów polskich na naradzie w sprawie stanu Kościoła w Rzeczypospolitej, upadł na siłach i zniechęcony, w 1558 r. wyjechał ostentacyjnie z Krakowa. Odebrano to jako ucieczką od piętrzących się trudności.

Po opuszczeniu swojej diecezji ostatnie lata życia spędził biskup na zamku w rodzinnym Więcborku (1558-1560), skąd pisał listy do kapituły krakowskiej, prowadząc z nią pertraktacje w sprawie swego powrotu (ostatni znany datowano 5 III 1560 z Więcborka). Zmarł nieoczekiwanie 23 V 1560 r. we Wrześni w drodze powrotnej do Krakowa, w święto Wniebowstąpienia Pańskiego w wieku 64 lat. Jego ciało sprowadzono na Wawel i pochowano w podziemiach katedry w kaplicy pod wezwaniem świętych Kosmy i Damiana. Okazały grobowiec dłuta mistrza polskiego renesansu Jana Michałowicza z Urzędowa (z ok. 1563), znajduje się do dziś w tej kaplicy, która została z czasem kaplica-mauzoleum rodu Zebrzydowskich. W kaplicy tej, posiadającej niegdyś wspaniałe wyposażenie barokowe, zachowało się także epitafium poświęcone m.in. dwóm jego braciom, Mikołajowi (1495- 1516) i Kasprowi (zm. 1584) słynnemu rotmistrzowi (i hulace), późniejszemu sekretarzowi Stefana Batorego. Jest on domniemanym autorem dedykowanej królowi Hiszpanii, Filipowi II, odkrytej w 1925 r. w Neapolu, kroniki Chronicon seu vera historiae tabula rerum polonicarum... (wyd. Kraków 1990). Jego siostry powychodziły za mąż głównie na Krajnie i pobliskich Palukach. Florian Zebrzydowski, dworzanin Zygmunta Augusta, wymieniany często jako jego brat, nie był synem Wojciecha Zebrzydowskiego z Więcborka.

Najbardziej znany, powszechnie dostępny wizerunek bpa A. Zebrzydowskiego znajduje się na jego grobowcu w katedrze wawelskiej, natomiast w krużgankach krakowskiego klasztoru oo. franciszkanów znajduje się okazały XVI-wieczny obraz przedstawiający biskupa w szatach pontyfikalnych. Kilka barwnych anegdot związanych z postacią bpa Zebrzydowskiego, świadczących o jego charakterze, a także dowcipie i niewątpliwym poczuciu humoru zanotował Łukasz Górnicki (w l. 1550-1552 przebywający na dworze bpa w Prądniku pod Krakowem) w swym znanym dziele Dworzanin polski (1566) Najsłynniejsza z nich mówi o scysji biskupa z królową Boną. Gdy bp Zebrzydowski w pełnej powagi i umiarkowania mowie odradzał jej wyjazdu z Polski, królowa rozgniewana, publicznie zarzuciła mu, że od niej kupił biskupstwo, krzycząc po łacinie: „Ty, ty któryś biskupstwo kupił!". Na co biskup spokojnie odpowiedział, „iż sprzedajne było". Bp Zebrzydowski uchodził w swoich czasach za jednego z najlepszych mówców: „(...) jako biskup o wspaniałym sercu i obdarzony talentem krasomówczym na tle tyla biegłych w przemawianiu współziomków ziemi krakowskiej. Mówienie i pisanie raczej w celu wzbudzenia podziwu u słuchaczy niż trafienia im do rozsądku nazywał głupota" pisze o nim w dziele „O znakomitych mówcach Sarmacji" (De claris oratoribus Sar matiae, Florentiae 1628) Szymon Starowolski. Zebrzydowski propagował i dbał o czystość mowy polskiej: „Podobnie bezbrzeżnie gardził tymi, którzy uganiają się za obcymi słowami i wymyślają nowe wyrazy w naszym polskim języku, oburzał się na nich i karcił, świadomy, że przemawiając, należy dbać o jedno: aby możliwie klarownie wyłożyć powziętą myśl...". Pierwsi jego biografowie wychwalali nie tylko jego zdolności krasomówcze i przywiązanie do języka polskiego, ale także wszelką mądrość i umiejętność prawa". Niektórzy podkreślają, że był skąpy i miał wielu wrogów, lecz dodają, iż mowy jego pobudzały nawet zaciekłych przeciwników do uszanowania jego powagi. Inni świadczą natomiast, że był „dla ubogich szczodry" i miał oddanych przyjaciół, którzy cenili jego rozległą wiedzę. Dbał bardzo o stan zamków i posiadłości kościelnych.

Bp Andrzej Zebrzydowski jest ostatnim biskupem włocławskim wspominanym przez tzw. Katalog wolborski (MPH, L. 4, Lwów 1878]. Najstarszy, obszerniejszy biogram poświęcony jego osobie, powstały zapewne za życia bpa, znajduje się w anonimowej kontynuacji żywotów biskupów włocławskich (Vitas 13 Episcoporum Wlad.) rozpoczętej przez bpa Macieja Drzewickiego. Następnie, obszerniejsze „żywota” poświęcili mu S. Damalewicz (1642) i K. Korczyński (1764). Sam biskup był autorem kilku dziel polemicznych, z których wyszły drukiem, m.in.: Krótka odpowiedź przez Andrzeja bpa krakowskiego na artykuły obłędliwe Macieja Krowickiego..., Kraków 1556; Pro sua et collegarum religione ac iurisdictione anatio... [b.m. i r] i mów: Napomnienie Zebrzydowskiego biskupa krakowskiego..., Pinczów b.r.; Mowa do królowej Bony, wyd. Lublin 1759. Pozostawił też bardzo obszerną korespondencję, urzędową i prywatną odszukana w poł. XIX w. została wydana w 1878 r.

Bartynowski M., Zebrzydowski Jędrzej, h. Radwan, [w:] Encyklopedia Kościelna [Nowodworskiego), t. 33, Włocławek 1933, s. 156 158 Biegeleisen H., Ilustrowane dzieje literatury polskiej, t. 3, Wiedeń [1901], s. 8, 172 i in.; Biliński P., Żywoty biskupów krakowskich, Kraków 2000, s. 89-91; Birkholz Z., Z działalności fundatorskiej biskupa Andrzeja Zebrzydowskiego - zamek w Więcborku, [w:] Materiały do dziejów kultury i sztuki Bydgoszczy i regionu, z 9, Bydgoszcz 2004; Bochniak A., Inwentarz Katedry Wawelskiej z r. 1563, Kraków 1979, s. XVII, s. 219; Bużeński S., Żywoty arcybiskupów gnieźnieńskich..., z łac. przeł. M. Bohusz Szyszko, t. 2, Wilno 1852, s. 285 i in.; Continuatur Vitae episcoporum wladislavien- sium, [w:] Monumenta historica dioecesos Wladislaviensis, [fasc.] 10 [false 9]. Wladislaviae 1894; Corpus inscriptionum Poloniae, t.1, Województwo kieleckie, z. 1, Miasto Kielce i powiat kielecki, wyd., wstępem i komentarzem opatrzyła B. Trelińska, Kielce 1975, s. 84-85; Damalewicz S., Vitae Vladislaviensium Episcoporum, Cracoviae 1642, s. 383-387; Dobrowolski T., Sztuka Krakowa, Kraków 1978, s. 324, il. 226; Dobrzanowski S., Zebrzydowski Andrzej, SPTK, L4, Warszawa 1983, s. 236-238; Goerke O., Der Kreis Flatow, Flatow [ob. Złotów] 1918, s. 634, [tu drzewo genealogiczne Zebrzydowskich z Więcborka]; Górnicki L., Dzieje w Koronie Polskiej, [1637], Warszawa 2003, wg wyd. BN s. I, nr 124, oprac. H. Barycz, s 48 i in; Kątski K., Vitae archiepiscoporum et episcoporum eclesiae Cracoviensis, Kraków 1593, s. 49-50; Korczyński K., Kazania w katedrze krakowskiej różnemi czasy przez kilka lat miane przez... L. 1., Kraków 1764, s. 17-18; Korytowski J., Prałaci i kanonicy katedry gnieźnieńskiej, Gniezno 1883, t. 1; Kozakiewiczowa H., Renesans w Polsce. Jan Michałowicz z Urzędowa, Warszawa 1983, [w:] „Mała encyklopedia sztuki" z. 78, s. 14-15 i ilustracje 11-17; Letowski L., Katalog biskupów prałatów i kanoników krakowskich, 1. IV, Kraków 1854; Morawsk i M., Monografia Włocławka (Wloclawia), Włocławek 1933, s. 392; Nitecki P., Biskupi Kościoła w Polsce. Słownik biograficzny, Warszawa 2000, szp. 513, [tu przykre pomyłki w datach: ur. ok. 1500 i zm. 25 V]; Paprocki B., Herby rycerstwa polskiego [1584], wyd. K.J. Turowskiego, Kraków 1858, [reprint Warszawa 1988], s. 354; Pawłowski P., Katalogi biskupów włocławskich, [w:] Studia Włocławskie", 2006, t. 9, s. 342-360; tenże „Malowany katalog" biskupa Andrzeja Zebrzydowskiego w Wolborzu, Ex Cathedra", nr 12 (57) 2007, s. 4-5; Prokop K.R., Poczet biskupów krakowskich, Kraków 1999; tenże, Biskupi kamienieccy od średniowiecza do współczesności, Biały Dunajec-Ostróg 2007, s. 97-103; Schmitt F.W., Der Kreis Flatow, Thorn 1876, s. 55 i in., Starowolski Sz., Setnik pisarzów polskich albo pochwały i żywoty stu najznakomitszych pisarzów polskich [1627] przeł. J. Starnawski, Kraków 1970, s. 66 i przyp. s. 255; tenże, De claris oratoribus Sarmatiae - O znakomitych mówcach Sarmacji [1628], przeł. E.J. Gębicka, Warszawa 2002, s. 32-33 [pod błędnym imieniem Samuel] i przyp. s. 96; Szostkiewicz Z., Katalog biskupów obrz. łac. przedrozbiorowej Polski, Rzym 1954, s. 206; Troskolański T., Andrzej Radwan Zebrzydowski biskup włocławski i krakowski 1496- 1560, t. I, Kraków 1905, t. II, Lwów 1907 [pierwsza i jedyna monografia); Wisłocki W., wyd., Andrzeja na Więcborku Zebrzydowskiego biskupa włocławskiego i krakowskiego korespondencja z lat 1546-1553 z przydaniem Synodów r. 1547 i 1551, jako też innych dokumentów współczesnych wydana przez ..., Kraków 1878 [815 listów i inne dokumenty).

 

Piotr Pawłowski